25.04.2024 | Przeczytasz w 6 min

Pielęgnacja butów na wiosnę: jak utrzymać wysoką jakość swojej obuwniczej kolekcji?

Wiosna zbliża się wielkimi krokami? Zanim schowasz swoje użytkowane przez ostatnie tygodnie botki, kozaki, śniegowce czy odporne nawet na ekstremalną pogodę buty outdoor i wymienisz je na lżejsze obuwie powinieneś najpierw odpowiednio o nie zadbać i przygotować do regularnego użytkowania.

Na czym polega wiosenna pielęgnacja butów i co robić, aby ulubione modele służyły nam jak najdłużej? Zestaw cennych wskazówek znajdziesz w poniższym wpisie.

Świeżość to podstawa – na czym powinna polegać pielęgnacja butów wiosennych?

Po długich miesiącach przechowywania butów na wiosnę w szafie, pudełku lub pojemniku w końcu wyciągasz je na zewnątrz i niestety, lekko mówiąc, nie zachwycają one swoim stanem? Wbrew pozorom jeszcze nie wszystko stracone i nie musisz szukać najbliższego kosza na śmieci! Nawet najbardziej zużytemu obuwiu (zazwyczaj) można przywrócić dawny wygląd lub chociaż skutecznie je odświeżyć – niezbędna będzie do tego po prostu pielęgnacja butów składająca się z kilku etapów.

Po pierwsze należy je skutecznie wyczyścić, a więc usunąć wszelakiego typu zabrudzenia, które (o zgrozo) zostały na nich z poprzedniego sezonu. Możesz to zrobić zarówno domowymi sposobami (np. wykorzystując do tego celu roztwór z wody i octu lub sodę oczyszczoną) bądź zdecydować się na mocną kontrofensywę i zakupić środki do czyszczenia obuwia w sprayu, piance lub paście. Gdy plamy są usunięte, a obuwie wyschło można przejść do kolejnego etapu, a więc odświeżenia. Powinno ono polegać nie tylko na skutecznym pozbyciu się drażniącego, brzydkiego zapachu unoszącego się z wnętrza butów, ale także zapobiegnięciu jego ponownego powstania, dlatego też koniecznie może być tutaj zakupienie wkładek antybakteryjnych do butów oraz dezodorantu do stóp i obuwia, który zahamuje rozwój bakterii odpowiedzialnych za nieładny aromat.

Ostatnim krokiem jest wymiana sznurówek w trampkach, tenisówkach, sneakersach oraz innego rodzaju butach – to, że para, którą masz od samego początku nie zachwyca już tak jak kiedyś jest więcej niż pewne, dlatego zachęcamy Cię do niewielkiej inwestycji. Nawet tak niepozorna zmiana sprawi, że buty na wiosnę będą wyglądać o niebo lepiej.

Pielęgnacja butów wiosną: co robić, aby obuwie służyło nam przez lata?

Systematyczne czyszczenie oraz odświeżanie obuwia to bynajmniej nie wszystko! Jeżeli chcesz, aby dana para obuwia wiosennego nie była zakupem tylko na jeden sezon, to zwłaszcza w przypadku obuwia wykonanego ze skóry naturalnej oraz zamszu powinieneś szczególnie zadbać o dwie bardzo ważne kwestie, a mianowicie: impregnację oraz pastowanie.

Zacznijmy od tego pierwszego pojęcia – po co właściwie nam impregnacja butów? Najprościej mówiąc po to, aby były one w stanie poradzić sobie z nawet najbardziej niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi podczas ich bezpośredniego spotkania. Impregnując buty za pomocą specjalistycznego środka przeznaczonego do konkretnego (!!) rodzaju materiału zapewniasz wiosennemu obuwiu ochronę przed wilgocią, deszczem oraz błotem, pyłem i brudem. Niewidoczna gołym okiem warstwa zabezpieczy sneakersy, mokasyny, obuwie sportowe, balerinki czy innego rodzaju obuwie, a Ty będziesz mógł nosić je przez jeszcze wiele miesięcy. Kluczem do sukcesu jest tutaj jednak prawidłowa impregnacja butów – po naniesieniu produktu na obuwie, odczekaj chwilę aż całkowicie się on wchłonie i dopiero wtedy załóż je na stopy. Czynność powtarzaj po każdym dokładnym czyszczeniu, a efekty na pewno będą powalające.

Jeśli w swojej kolekcji obuwia wiosennego posiadasz buty wykonane ze skóry naturalnej o matowym wykończeniu, to koniecznie zaprzyjaźnij się także z… pastą do skórzanego obuwia. Dzięki temu niepozornemu produktowi Twoje buty będą zachwycać estetycznym i nienagannym wyglądem, a Ty będziesz czuć się pewnie i elegancko. Pastowanie butów wykonuj dopiero po wyczyszczeniu i zaimpregnowaniu obuwia, a przechodząc do tego etapu koniecznie pamiętaj o tym by barwa wybranej pasty pasowała do koloru butów, w przeciwnym razie cała Twoja ciężka praca pójdzie na marne, a obuwie wykonane ze skóry nie będzie wyglądać dobrze.

Pralka – wróg czy przyjaciel czystego obuwia?

Pielęgnacja butów wiosną zajmuje trochę czasu, zwłaszcza jeżeli możemy pochwalić się sporą kolekcją regularnie użytkowanego obuwia, czy jednak warto iść tym przypadku na tzw. łatwiznę i przyspieszyć cały proces usuwania ewentualnych zabrudzeń wrzucając obuwie do pralki? Zdania w tej kwestii są mocno podzielone…

Jedni uważają, że przy odpowiednim zabezpieczeniu sneakersów, trampek czy innego rodzaju butów, które zazwyczaj nosimy wiosną (np. włożeniu je w specjalnie dedykowane woreczki do prania obuwia i nastawieniu delikatnego programu) będą one zachwycały po wyjęciu z pralki swoim nieskazitelnym wyglądem. Inni z kolei wyznają zasadę, że pranie butów w pralce jest jednym z najłatwiejszych sposobów na ich zniszczenie – nie tylko mogą się one trwale uszkodzić w całym procesie usuwania uporczywych zabrudzeń, ale również odkształcić podczas suszenia, zwłaszcza, gdy nie będzie ono umiejętnie przeprowadzone z uwzględnieniem zalecanych praktyk.

Czy więc taka pielęgnacja butów jest polecana? Ciężko mieć stuprocentową pewność, że szwy nie rozkleją się podczas prania, buty nie zahaczą o jeden z elementów konstrukcji bębna pralki lub też czy czyszczone w ten sposób obuwie nie zmieni swojego kształtu, dlatego dla własnego spokoju sumienia polecamy raczej klasyczne i mniej inwazyjne metody usuwania plam, osadów czy innych zabrudzeń z powierzchni butów wiosennych.

Na rynku można znaleźć tak dużą ilość specjalistycznych detergentów dedykowanych do pielęgnacji wszystkich rodzajów obuwia, że zakupienie odpowiedniego produktu nie powinno nikomu sprawić kłopotu. Wybierając taką metodę walki z zanieczyszczonymi cholewkami, podeszwami lub sznurówkami masz pewność, że stosujesz się do zaleceń producenta i nie działasz na szkodę swoich butów.

autor

Monika Przybylska

Lubi podróże, teatr, jesień i długie godziny spędzane w kuchni. W modzie ceni sobie wygodę i kobiece inspiracje. Najchętniej przemieszcza się rowerem. Choć mieszka w Krakowie, serce zostawiła na rodzinnym Podlasiu.