Mają unikalny pomysł, fenomenalne wyczucie stylu i wiedzę na temat tworzenia wygodnych, zdrowych dla stóp butów. Nic więc dziwnego, że marka Melissa odniosła światowy sukces, a jej obuwie sprzedawane jest dziś w ponad siedemdziesięciu krajach. Nie brakuje też naśladowców, którzy bardzo chcieliby stworzyć buty z gumy, jednak nigdy nie dorównają designowi i wygodzie obuwia Melissa. Historia tej marki wiedzie od francuskiej Riwiery po wielki świat mody, który otworzył przed projektantami gumowych butów swoje wrota już kilka lat temu.
Rok 1979 – inspiracja rybakami
Cel? Stworzyć buty, których sensoryczność i komfort noszenia będą rewolucyjne. Inspiracje? Świat mody, architektury i sztuki. Choć brzmi to bardzo idealistycznie, trzeba przyznać, że projektantom i założycielom Melissy udało się spełnić marzenia. Wszystko zaczęło się we Francji, a dokładniej na francuskiej Riwierze w 1979 roku. To właśnie tam jeden z założycieli brandu zainspirował się butami noszonymi przez rybaków. Były to charakterystyczne sandały na przyczepnej podeszwie z ciekawym układem pasków i zabudowanymi palcami. Dziś znamy je pod nazwą Aranha jako flagowy model Melissy, której unikatowym pomysłem było stworzenie takich butów… z gumy. Co ciekawe, model Aranha do dziś pozostaje największym hitem sprzedażowym brandu.
Od 1983 do dziś – droga do sukcesu
Popularność marki wzrosła, gdy w 1983 roku jej właściciele podjęli się pierwszej, modowej współpracy. Designerem, który zaprojektował swoje buty z gumy była legenda świata high fashion – Jean Paul Gaultier – król awangardy i ekstrawaganckiego stylu. Wydarzenie to było przełomowe nie tylko ze względu na jego osobę, ale też przez to, że była to pierwsza w historii kolaboracja brandu obuwniczego z projektantem mody. W późniejszych latach do Gaultiera dołączali kolejni wielcy twórcy, między innymi Jeremy Scott, Vivienne Westwood czy Karl Lagerfeld. Dziś buty Melissa to sztuka i moda w jednym. Ich kolory, zapachy i jakość wykonania zachwycają kobiety z całego świata!